Skip to main content

Czasami jesteśmy świadkami zachowań, które wiemy, że są nie na miejscu. Czujemy zdziwienie i poruszenie, gdy ktoś zrobi lub powie coś upokarzającego. Siła tego uczucia rośnie do momentu, aż odczuwasz skrępowanie wytwarzające ogromny dyskomfort. Jednak przecież to nie Ty dopuszczasz się „niedozwolonego” zachowania. Dlaczego więc pojawia się odczuwanie wstydu za kogoś innego?

Wstyd jako jedna z emocji odgrywa rolę regulacyjną. To niekomfortowe uczucie pojawia się, gdy nie spełniamy oczekiwań społeczeństwa, otoczenia lub gdy mijamy się z własnymi standardami zachowania. Często jest wykorzystywany przez innych ludzi do umniejszania lub ośmieszania danej osoby. Ta emocja dotyka nas w silny sposób, ponieważ najczęściej odnosi się do naszych kompetencji, sprawczości, inteligencji lub pewności siebie. Nasze pojedyncze pomyłki lub wady wychodzą na jaw i niefortunnie stają się refleksją całości naszej osoby.

Mężczyzna odczuwa wstyd za bliską osobę, chowając twarz w dłoniach.

Czym jest wstyd odbity?

Wstyd odbity odczuwany jest przez obserwatorów czynów nieakceptowalnych i upokarzających. Czynności lub słowa kogoś innego zaczynają oddziaływać na obserwatora, jakby były jego własnymi. Dyskomfort i napięcie w brzuchu sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy to my zrobili coś upokarzającego. Zaczerwienienie na twarzy, pocenie się, przyspieszone bicie serca czy też drżenie rąk nie dotyczy już tylko osoby wykonującej wstydliwą czynność, ale też świadka.

Dlaczego czujemy wstyd odbity?

Second hand embarrassment to złożone zjawisko, które wybiega poza ramy odczuwania dyskomfortu w niecodziennej sytuacji. Wstyd „z drugiej ręki” przybiera różne formy i może być zaobserwowany w różnych domenach życia. Ta różnorodność pokazuje, że choć mówimy o jednym uczuciu, wstyd odbity może mieć zupełnie różne oblicza – w zależności od tego, kogo dotyczy, co reprezentuje i dlaczego rezonuje właśnie z nami.

Empatia

Istotnym czynnikiem wpływającym na odczuwanie wstydu za kogoś innego jest empatia. To tak zwana umiejętność „wejścia w czyjeś buty”, która pozwala nam głębiej wczuć się w doświadczenie drugiej osoby. Od poziomu empatii zależy, jak często i jak intensywnie reagujemy na emocje innych.

Dzięki empatii potrafimy wyobrazić sobie, co ktoś może czuć w danej sytuacji, nawet jeśli nie dotyczy ona nas bezpośrednio. Możemy na przykład poczuć wstyd za rodzica, którego dziecko nie chce przestać płakać w miejscu publicznym albo za osobę, której pies załatwia się w najmniej odpowiednim momencie. Rozpoznajemy emocję, której doświadcza ta osoba – zakłopotanie, zażenowanie, bezradność – i odnosimy ją do siebie, ponieważ znamy to uczucie z własnego doświadczenia.

Grupa i wstyd odbity

Będąc częścią społeczeństwa, stajemy się częścią różnych grup i podgrup, internalizując ich zasady, normy oraz sposób zachowania. Chcemy być akceptowani przez nasze środowisko, dlatego też regulujemy i dostosowujemy nasze zachowanie do wymagań otoczenia. Każde odstępstwo od standardu sprawia, że oddalamy się od poczucia przynależności i bezpieczeństwa, jakie daje grupa. Kiedy widzimy kogoś, kto zachowuje się nietypowo lub inaczej niż przyjęte normy, możemy odczuwać wstyd za tę osobę. Dzieje się tak, ponieważ czujemy się częścią danej społeczności i nie chcemy, by jej obraz został naruszony.

Parentyfikacja

Wychowanie odgrywa istotną rolę w kształtowaniu tendencji do odczuwania wstydu za innych. Dojrzewając, dzieci utożsamiają się ze swoim rodzicem, naśladując zachowania, sposób reagowania – innymi słowy: częściowo stają się ich „odbiciem”. W przypadku parentyfikacji natura tej relacji może się jednak zmienić.

Młody człowiek odczuwa wstyd z powodu zachowania mamy.

W takich okolicznościach dochodzi do odwrócenia ról: dziecko zaczyna pełnić funkcję opiekuna, przejmując emocjonalną odpowiedzialność za swojego rodzica. Taka sytuacja nakłada na ich barki ogromny ciężar. W efekcie, dziecko nie tylko uczy się tłumić własne potrzeby, ale również przejmuje odpowiedzialność za zachowanie dorosłego. To z kolei może prowadzić do zjawiska, jakim jest odczuwanie wstydu za kogoś w dorosłym życiu – nawet wtedy, gdy nie ponosi się realnej winy.

Jak sobie radzić?

Wstyd odbity, ze względu na swoją nagłość i zaskakujący charakter, potrafi zawładnąć Tobą i zatrzymać Cię w miejscu. Gdy się pojawi, trudno jest sobie z nim poradzić. Dlatego warto mieć gotowy plan działania, który pomoże Ci ruszyć dalej, zamiast tkwić w niekomfortowej sytuacji. Może to być przygotowana mantra, telefon do przyjaciela, ćwiczenie oddechowe albo po prostu oddalenie się. Ważne, abyś wiedział, co pomaga Ci najlepiej.

Jeśli takie strategie nie przynoszą ulgi, warto poszukać wsparcia w bezpiecznej relacji z drugą osobą — na przykład w przestrzeni psychoterapeutycznej. Praca nad zrozumieniem źródeł wstydu może obejmować uważne towarzyszenie w przeżywaniu emocji. Równocześnie ważne może być poszukiwanie powiązań z wcześniejszymi doświadczeniami. Czasem pomocne bywa przyjrzenie się roli, jaką przyjmowaliśmy w relacjach z bliskimi, a także zbadanie, jak te wzorce wpływają na nasze reakcje dzisiaj. Można też sięgnąć do sygnałów płynących z ciała. Uczyć się je odczytywać, rozumieć i łagodzić napięcia, które się w nim gromadzą.

Odczuwanie wstydu za kogoś nie musi definiować Twojego samopoczucia ani wpływać na codzienne funkcjonowanie. Wspierająca relacja i uważność na własne potrzeby mogą pomóc odzyskać poczucie równowagi, bezpieczeństwa i wewnętrznej siły — bez konieczności przejmowania emocjonalnego ciężaru innych osób.